• Podróże
  • U Piotra Apostoła (1)

    Z freeganizmem pierwszy raz spotkałem się u porąbanej Zosi w Budapeszcie. W ogóle, Zosia była postacią tak barwną, że z przyjemnością bym ją wymyślił. Nie mogę jednak tego zrobić, bo zostałem uprzedzony przez rodziców, czy tam Stwórcę, ktoś ją w każdym razie musiał naszkicować, bo tak porąbane istoty nie rodzą się przypadkiem. W sumie to wspominam ją całkiem miło, a określam porąbaną nie tylko dlatego, że taka właśnie była, ale i dlatego, że prawdopodobnie sama chciałaby być tak nazwaną.