Rzeką z jesieni do lata. O podróży potężnym Obem

Jest pierwsza połowa września, ale to jeden z ostatnich promów. Za dwa-trzy tygodnie rzeką zacznie spływać kra. Później Ob na dobre skuje się lodem, a łączność ze światem zapewni regionowi tylko helikopter. No i tak zwany zimnik, czyli rzeczna autostrada. Zimowa droga poprowadzona po lodzie.