Smutek tropików

Egzotyczny Singapur mieni się tysiącami świateł. Drapacze chmur wyrastają wprost z niskiej zabudowy dawnych dzielnic kolonialnych. Ostatni handlarze chowają swoje kramy - w dusznym powietrzu powoli rozwiewa się zapach egzotycznego jedzenia. Ja leżę i modlę się o sen.