Tajlandia – pociągiem przez targ

To miejsce kojarzy chyba każdy użytkownik Internetu. Tory kolejowe prowadzą przez sam środek ruchliwego bazaru - kiedy rozlega się gong, sprzedawcy zrywają się ze swoich miejsc i gwałtownie chowają ryby, kalmary, ostrygi, kurczaki, papryczki, ziemniaki, pomidory, duriany (najbardziej śmierdzący owoc świata!), rambutany, ananasy, papaje, cytryny, kawę i kolorowe klapki. Ani kalmary, ani śmierdzące owoce, nie mają szans w starciu z pociągiem.