Autostopem przez biel

Kilkaset kilometrów zupełnej pustki. Biało. Jadę autostopem przez Kazachstan, a z bieli wyskakują, niczym stepowa fatamorgana, Conchita Wurst i Grzegorz Krychowiak. Głos obok mówi, że kobiety nie powinny wychodzić z domu. W kazachskiej zamieci jedyną nadzieją jest Władimir Putin.